Nagrodę potwierdzaną przez poniższy niepozorny i pożółkły od upływu czasu dyplom wspominam z dużym sentymentem. Byłem jednym z najmłodszych laureatów tego ogólnopolskiego konkursu współorganizowanego przez Polskie Towarzystwo Matematyczne. Ponadto przygotowałem swoją pracę całkowicie samodzielnie, podczas gdy inni koledzy z reguły współpracowali, a przynajmniej konsultowali się z profesorami. (Wszystkie nagrodzone prace reprezentowały poziom wyższy niż prace magisterskie i po przetłumaczeniu na angielski zostały później opublikowane w renomowanych czasopismach matematycznych.) Warto dodać, że był to już mój drugi sukces w tej dziedzinie (w wyniku udziału w Olimpiadzie Matematycznej zostałem przyjęty na studia bez egzaminu).